Forum Forum klasy IIIb XIII LO Strona Główna
->
Info room
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Szkolne sprawy
----------------
Info room
Prace domowe
Klasówki, sprawdziany, testy
Zmiany w planie
Pomoc
Na wczoraj...
Gazetka
Po dzwonku... :)
----------------
Hyde Park
Pośmiejmy się
Muzyka
Książki
Filmy, seriale
Wypady & dżampresski
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kaleidos
Wysłany: Czw 17:14, 09 Paź 2008
Temat postu:
alicija napisał:
Cytat:
Wiesz, myślałam, że osoba o Twojej inteligencji potraktuje je jako retoryczne.
Gdybym nie miał na to pytanie żadnej odpowiedzi to uznałbym je za retoryczne. Wiele osób notorycznie mi to pytanie zadaje, i najwyraźniej nie w smak im, że jednak odpowiedzi mam. Czyżby mimo to nie były satysfakcjonujące?
@Doma
angielskie przymioty? nie zrozumiałem. chodzi o stereotypy narodowościowe, czy co?
Doma
Wysłany: Czw 15:20, 09 Paź 2008
Temat postu:
A mi przeszkadza na przykład to, że jak patrzę na kogoś, widzę tylko angielskie przymioty, bez śladu jakichkolwiek innych
alicija
Wysłany: Czw 14:24, 09 Paź 2008
Temat postu:
Wiesz, myślałam, że osoba o Twojej inteligencji potraktuje je jako retoryczne.
Kaleidos
Wysłany: Śro 22:32, 08 Paź 2008
Temat postu:
alicija napisał:
po co poszedłeś do tej szkoły?
Wiesz no, myślałem że osoba o Twojej inteligencji sama dojdzie do tego powodu. A jest prostszy niż myślisz.
a) bo francuski wykorzystywany jest bez mała w 30 krajach na świecie, a niemiecki w 3.
b) bo według sondaży jest to druga szkoła w Łodzi, tak więc pomyślałem że będzie w niej wysoki poziom wszystkiego, ale bez reżimu jaki panuje w Koperniku ( i póki co jestem zadowolony)
c) z celów czysto pragmatycznych i utylitarnych. Jeden biegle opanowany język obcy dzisiaj na żadnym pracodawcy nie robi wrażenia, tak więc muszę nauczyć się francuskiego tak dobrze jak się da, by mieć dwa. I też jestem zadowolony z francuskiego i tego w jaki sposób jest uczony (no, może oprócz Luizy).
Jedyne, co mnie trochę denerwuje, to to, że gdy wchodzę do szkoły, drzwi otwiera mi francuski. Gdy otwieram okno, w twarz wieje mi francuski. Gdy schodzę po schodach, wpada na mnie francuski. Zgadnijcie, co leci z kranu, gdy idę umyć ręce do łazienki. Tak, francuski.
Nie przeszkadza mi to na tyle, by robić z tego takie wielkie halo, ale niestety tę atmosferę tworzą bardziej nadgorliwi uczniowie (chociaż raczej w 100% uczennice są to), niż nauczyciele. A jak powiedział ktoś mądry, nadgorliwość gorsza niż faszyzm
Kabziu
Wysłany: Śro 19:44, 08 Paź 2008
Temat postu:
Włoski to język miłości, Ferrari;] A francuski? Ładna melodia, delikatna i pozbawiona ekspressssssji;] W mowie codziennej. A do szkoly poszedlem wlasnie po to zeby sie uczyc tego francuskiego ale nie po to zeby nim zyc.
alicija
Wysłany: Śro 19:03, 08 Paź 2008
Temat postu:
ale Wasz mechanizm obronny staje się ślepy. po co poszedłeś do tej szkoły?
a co do samego języka... tak samo możesz powiedzieć, że włoski jest tylko narzędziem szpanu. a ja mogę powiedzieć, że francuski jest zmysłowy. na przykład.
Kabziu
Wysłany: Śro 19:02, 08 Paź 2008
Temat postu:
W 100% popieram Kalejdoskopa. Ej Doma, jak chcesz to możemy rozmawiać już TYLKO po francusku, co?
Kaleidos
Wysłany: Śro 16:15, 08 Paź 2008
Temat postu:
Pewnie właśnie dlatego nie lubisz angielskiego, bo cię do nauki zmuszali. W tej szkole nie tylko zmuszają do nauki francuskiego (co jeszcze rozumiem i nawet toleruję), ale chcą nam wpoić miłość do tego języka, do ojczyzny żabojadzkiej i nawet pewnie (choć nie mówią o tym otwarcie), do francuskiego stylu bycia. A o tym, co mi się podoba będę decydował sam. Moje zachowanie to po prostu mechanizm obronny przed opiniotwórczością tej szkoły
Doma
Wysłany: Śro 14:44, 08 Paź 2008
Temat postu:
To dopiero mój piąty rok nauki, jednak mam nadzieję, że za rok mi nie zbrzydnie!
Co do niemieckiego absolutnie się z Tobą zgadzam, jest obleśny, ciężki i toporny.
Angielskiego nie lubiłam nigdy, może dlatego, że zmuszano mnie do niego. Niemniej jednak dla mnie ludzie, którzy nawijają po ang dla szpanu, tak o, żeby powiedzieć "Hello, ludzie, I speak english!", chcą tylko zwrócić na siebie uwagę, zapomnieli, że angielski dawno przestał być oryginalny, stał się za to śmiertelnie nudny i bezwyrazowy.
Francuski jest moją pasją i moje wstawki stały się dla mnie naturalne. Jestem dwujęzyczna na poziomie szkoły i chcę być dwujęzyczna tak na co dzień.
Kaleidos
Wysłany: Wto 23:05, 07 Paź 2008
Temat postu:
A teraz sprawia, że młodzież sra żarem...
No i obiektywnie stawiając sprawę, angielski wcale nie jest "nudny i schematyczny", a już na pewno francuski nie jest mniej taki niż angielski... no nie oszukujmy się. Angielski nie tylko ładnie brzmi, ale do tego ma 60% leksyki francuskiej, tak więc łączy w sobie to, co języki romańskie i germańskie mają najlepsze. Niemiecki jest brzydki, tego języka nie lubię najbardziej, ale to wcale nie przez strukturę, czy gramatykę (bo te sprawiają, że brzmi bardzo porządnie i elegancko), ale słownictwo i pisownię. Słowa w niemieckim nieraz przypominają odgłosy fizjologiczne, tudzież głos, jaki wydaje przepychacz w kiblu. Dlatego niemiecki lubię dosyć średnio. A francuski - z początku też byłem zafascynowany tym językiem, uważałem go za ładny, ale w szóstym roku nauki stwierdzam, że francuski wcale nie jest aż taki zajebisty. Nie ma w sobie ani hiszpańskiej pasji, ani włoskiej zmysłowości. Jest po prostu narzędziem, którego snoby używają, by szpanować przed innymi "barbarzyńcami". Tak sądzi ja
VLdeChienon
Wysłany: Wto 21:22, 07 Paź 2008
Temat postu:
Cóż, kiedyś francuski był językiem salonowym... (w "Wojnie i pokoju" np.)
Monique
Wysłany: Wto 20:36, 07 Paź 2008
Temat postu:
nie o to chodzi
Według mnie u nas w klasie panuje taka niepisana zasada, że angielskiego używa się dla szpanu, a francuskiego... z przyzwyczajenia? bo po prostu jest ładny?
w każdym razie dyskusja o tym jest durna i tyle
ja np. angielskiego nie polubię nawet jeżeli stałby się 1 językiem wszystkich ludzi na ziemi i już... a Wy być może nie polubicie francuskiego. Sęk w tym, ze ja z moją niechęcią nie pchałam się do klasy dwujęzycznej w czwórce
Doma
Wysłany: Wto 20:03, 07 Paź 2008
Temat postu:
I jest śmiertelnie nudny, beznadziejny, schematyczny i mało oryginalny, Wszyscy mówią po angielsku, więc jaka w tym zabawa?!
Kabziu
Wysłany: Wto 19:56, 07 Paź 2008
Temat postu:
Angielski jest drugim językiem większości wykształconych ludzi i już dawno przyjął się w naszej kulturze w przeciwieństwie do francuskiego...
Doma
Wysłany: Wto 19:24, 07 Paź 2008
Temat postu:
A jak myślisz?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin